I gdzie ta wiosna??? Niestety o pięknym zapachu nadchodzącej wiosny możemy póki co tylko pomarzyć ;) Ale na szczęście stylizacja na dziś wcale nie musi być zimowa! :) Wręcz przeciwnie, goniąc za pragnieniem zrzucenia z siebie tych wielu warstw, postawiłam na coś lżejszego i drapieżnego - mówię tu oczywiście o moich agresywnych rajstopach ;) do tego granatowe szorty, szara luźna bluzeczka, brązowa ramoneska, ciepła kolorowa czapa, szyja owinięta szalikiem, zamszowe kozaczki - uwielbiam kozaki a w szczególności te na wysokim obcasie ;) Na koniec szeroki pasek, bransoletki i nieduża puzderka.
and Fan Page
rajstopy, szorty, puzderka, szalik H&M
bluzka no name
ramoneska, bransoletki Cubus
czapka Centro
pasek TK MAXX
buty Stradivarius
puzderka piękna, a wiosnę myślę ze powitamy na dobre za kilka dni :)
OdpowiedzUsuńdzięki :D mamy nadzieje, że kolejne posty będą już bez śniegu :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa stylizacja! Chętnie w takiej bym przywitała wiosnę!
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieje, że będziesz miała okazję już w nadchodzącym tygodniu :D
OdpowiedzUsuń