Milusiowy tort by Margo! ;)
tato, ale co ja mam z tym zrobić?:)
a dla mnie kawałek? ;)
rozmowy na temat szyszek... :)
śmiechu było dużo!:)
Ale mamy dużą rodzinkę:) tutaj z Anią :))
Domamizu Fashion Team :)
A teraz trochę wspomnień :)
Rok zleciał nam bardzo szybko!
Całe szczęście, że można zatrzymać te piękne chwilę na fotografiach!
jeszcze w szpitalu... :)
w pierwszych tygodniach dużo było spania :)
u Taty na ramieniu zawsze dobrze...:)
na rękach Mamy też:)
Podnoszenie główki, początki nie były łatwe, przecież głowa taka ciężka! ;)
Za to później śmiechu było co niemiara! świat z tej perspektywy jest taki wesoły :)
na wakacjach u Cioci w Gdyni :) całusy dla Ciebie Kasiu :*
Niebieskie oczy! po Mamusi ;))
całą ciąże pracowałam przy sesjach zdjęciowych... może stąd to zainteresowanie aparatem ;)
zawsze uśmiechnięta :)
często słyszę: "Ona w ogóle chyba nie płacze" - to fakt! krzyk i łzy tylko w momentach kryzysowych czyli: senność, głód i ostatnio próba siły charakteru ;)
z Mamą Chrzestną zawsze stylowo:)
jest się czym pochwalić: pierwsze zęby :)
jak robi Karmenka? "auuuuuuu" :)
Dobre było! :)
Bijemy brawo!
dużo czytamy :)
układamy wieże :)
Tuż przed przybyciem gości Miluś wciągnęła opaskę na głowę i już była gotowa na imprezkę! ;)
Wszystkiego najpiękniejszego Kochanie! :*
o jej jakie słodkie! Miło się patrzy ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
Prześliczne maleństwo!
OdpowiedzUsuńTEŻ MIAŁAM ROCZEK MOJEJ CHRZEŚNICY, JAK TE DZIECI ROSNĄ;)
OdpowiedzUsuńWWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
dziękuje za wsyztskie komentarze i zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i jaka wesoła. Pozazdrościć takiego dziecka! Kolejnego szczęśliwego roku życzę :)
OdpowiedzUsuń